15.06.2013r.
Oto pytania, które najczęściej otrzymuję w sprawie pocztówek:
Jak zaczęła się moja przygoda z pocztówkami?
Pocztówki zbieram odkąd pamiętam. Swoją pierwszą pocztówkę otrzymałam w wieku 3, czy 4 lat.
Pasją do kartek na pewno "zaraziłam się" od mojej babci. Pamiętam jak w dzieciństwie jej pocztówki służyły nam do zabawy w biuro.
Najlepszą pamiątką z wyjazdów była oczywiście pocztówka. Ja z moją siostrą Weroniką zawsze robiłyśmy oblężenie sklepów, czy kramów z pocztówkami i nie kończyło się na jednej pocztówce ;)
Skąd dowiedziałam się o postcrossingu i jak to wyglądało?
Muszę się przyznać, że zanim usłyszałam o postcrossingu bardzo mało osób wiedziało, że zbieram pocztówki. Mówiłam to tylko bardzo bliskim znajomym, gdyż uważałam, że jest to hobby, które inni mogą odebrać jako staroświeckie i niemodne. O postcrossingu dowiedziałam się od siostry, która trafiła na ten temat gdzieś w internecie. Okazało się, że jest wiele osób, które zbierają pocztówki. Mało tego, serwis ten umożliwiał wymianę pocztówek z całym światem! Dwa razy nie było trzeba mnie namawiać, zarejestrowałam się od razu i wylosowałam 5 adresów :) Moja pierwsza pocztówka dotarła do Finlandii w ciągu 4 dni, natomiast ja otrzymałam swoją pierwszą pocztówkę z Holandii, która dotarła do mnie w 7 dni. Gdy moja siostra zobaczyła, że serwis nie oszukuje i że naprawdę można otrzymywać pocztówki (bo się przekonała na mnie :P) sama się zarejestrowała, a jej pocztówki można obejrzeć tutaj: Widokówki Weroniki
W czym przechowuję pocztówki?
Tak duża ilość pocztówek zajmuje trochę miejsca... Trzymam je w domkach właśnie z pocztówek, które uszyła dla mnie babcia. Szkoda pocztówek na domki, ale wcześniej babcia szyła je ze swoich pocztówek, a teraz ja daję do uszycia karnety. Jednak wszystkie pocztówki mi się nie mieszczą w tych domkach i mam do tego jeszcze 2 pudełka. Prawie wszystko mieści się na jednej szafie, ale jedno pudełko trzymam na regale. Domki są podpisane, a pocztówki z różnych miejscowości są poukładane alfabetycznie. Wygląda to wszystko tak:
Jakie pocztówki zbieram?
- UNESCO, z Polski brakuje mi następujących pocztówek:
- Kopalnia w Bochni
- Kościół Pokoju w Świdnicy
- Drewniany kościół w Binarowej
- Drewniany kościół w Bliznem
- Drewniany kościół w Sękowej
- Cerkiew w Radrużu
- Cerkiew w Chotyńcu
- Cerkiew w Powroźniku
- Cerkiew w Owczarach
- Cerkiew w Kwiatoniu
- Cerkiew w Brunarach Wyżnych
- powiaty Polski (mapka z powiatami znajduje się na dole strony, natomiast lista brakujących powiatów, w zakładce "Poszukuję")
- panorama miasta
- zamki/pałace
- zachody/wschody słońca
- wodospady
- mapy
- zabytki
- cerkwie z wydawnictwa Barwa: http://edi-pocztowki.blogspot.com/search/label/Cerkwie%20BARWA
- pocztówki Janka Walczewskiego: http://edi-pocztowki.blogspot.com/search/label/Jan%20Walczewski
- Moments of Colour: http://edi-pocztowki.blogspot.com/search/label/Moments%20of%20Colour
Dlaczego założyłam bloga?
Uważam, że blog jest dobrym sposobem, by podzielić się swoją pasją. Być może kogoś to zainspiruje i sam zacznie zbierać pocztówki :)
MOJA CAŁA KOLEKCJA POCZTÓWEK: KLIK
MOJA CAŁA KOLEKCJA POCZTÓWEK: KLIK
Więcej o mnie i mojej pocztówkowej pasji możecie dowiedzieć się z wywiadu, który przyprowadziła ze mną Klaudia: KLIK
To na razie tyle :D Jeżeli ktoś miałby ochotę zadać mi pytanie dotyczące pocztówek to może zadać je poniżej w komentarzu lub przez zakładkę "Kontakt". Pytanie wraz z odpowiedzią znajdzie się tutaj.
Imponująca kolekcja pocztówek. Widać też że poukładana z ciebie osoba. Obserwowanie twojego bloga to czysta przyjemność. Życzę miłego postcrosserowania. Pozdrawiam - Kuba.
OdpowiedzUsuńPocztówki piękne :) Gdybym wcześniej trafiła na Twojego bloga przywiozłabym Ci pocztówki z tych Cerkwi. Byłam w Karpatach w tym roku na wakacjach i widziałam te Świątynie. Są naprawdę piękne i robią wrażenie. Szczególnie ta w Kwiatoniu. Nie dziwię się że zostały wpisane na UNESCO :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia :)
Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPiękne pocztówki! Moja przygoda z postcrossingiem zaczęła się dopiero przed wakacjami tego roku, ale już jestem zakochana w nich po uszy. Widzę, że Twoja rodzina żyje pocztówkami, u mnie za to ja jestem takim wyjątkiem i dobrze mi z tym :0. Pozdrowienia z Gniezna!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
UsuńWitaj Edytko:)
OdpowiedzUsuńGratuluję uroczego bloga!:)
Właśnie zakładam swojego:)Tylko mam mały problem.Mogłabys mi pomóc?
Beata
Witaj! Wspaniały blog. Ja zbieram pocztówki i zdjęcia z mojego rodzinnego miasta - Piły. W wolnej chwili zapraszam do siebie :) https://pocztowki-schneidemuhl.pila.pl/
OdpowiedzUsuń