Translate my blog

poniedziałek, 20 lipca 2015

Wrocław

Po raz kolejny długo tutaj nie zaglądałam, za co Was przepraszam. Postaram się bywać tutaj częściej, choć tego obiecać nie mogę. Mam jednak nadzieję, że posty będą pojawiać się częściej niż jeden raz na tydzień ;)
Dziękuję także za wszystkie gratulacje i miłe słowa pod poprzednim postem. Przejechanie rowerem takiej trasy nie było łatwe, bo jechaliśmy przeważnie drogami polnymi. Nie mam też kondycji, bo przejechałam raz jakieś 20-30 km, a tak jeździłam rowerem trasy do 5 km. 
Teraz przejdę już do pocztówki, która przedstawia Ogród Japoński we Wrocławiu. Ogród ten został założony w latach 1909-1913 w obrębie obecnego Parku Szczytnickiego. W Ogrodzie Japońskim miałam okazję być 2 razy i naprawdę jest tam pięknie! A Wy mieliście okazję odwiedzić to urokliwe miejsce?

Swap


13 komentarzy:

  1. Pocztówka piękna ;-)
    Ja w ogrodzie Japońskim byłam teraz 11.07 ;-) ale trochę się rozczarowałam,bo spodziewałam się czegoś innego..
    Chciałam kupić pocztówki,ale w kasie biletowej był pakiet pocztówek 8szt. za 15 zł ;> ale stwierdziłam że drogo,bo wyszło by że jedna ok 1,90zł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście bardzo drogo jak za pocztówki...

      Usuń
  2. Piękna i magiczna pocztówka, pewnie jak samo miejsce. Do Wrocławia wybieram się z rodzicami od dwóch czy nawet trzech lat, a na trasie naszej wycieczki jest oczywiście (między innymi) ogród japoński. Mam nadzieję, że wyprawa wkrótce dojdzie do skutku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę, byś w końcu odwiedziła Wrocaw, bo warto :)

      Usuń
  3. Idealne miejsce dla mnie. Widziałam sporo zdjęć tego ogrodu, trochę o nim czytałam, ale jeszcze się tam nie pojawiłam. Wrocław mi jakoś nie po drodze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie byłam nigdy we wrocławiu i nie wiem czemu ale jakoś mnie tam nie ciagnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. gdyby nie ten podpis nigdy bym nie wpadła na to, że to pocztówka z Polski! fajnie, że zrobili taką kartkę w klimacie japońskim właśnie. we Wrocławiu byłam już kilka razy, ale jakoś do tej pory nigdy nie miałam okazji tam dotrzeć. może następnym razem się to zmieni?

    OdpowiedzUsuń
  6. B. ładna pocztówka, prawie jak z Japonii :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie wczoraj byłam na małej wycieczce we Wrocławiu i przywiozłam pocztówki z tego ogrodu! Wrocław to ładne miasto, a ten ogród wyglądał cudownie. Woda, kwiaty, rybki, kaczuszki, drzewka bonsai... :) Żałuję, że mam tak daleko do Wrocławia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety też blisko nie mam, ale już byłam kilka razy we Wrocławiu i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam pojadę :)

      Usuń
  8. Niestety nie byłam tam. Czytałam jednak dużo o "japońskich miejscach" w Polsce i wszystkie z wielką chęcią bym odwiedziła. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdzieś mam chyba podobną kartkę, o ile nie tę samą! Ogród ten to mój główny cel wyprawy do Wrocka, o ile w końcu uda mi się i mojemu facetowi ustalić szczegóły ewentualnego wyjazdu :D. Jakoś tak nie możemy się zebrać.

    OdpowiedzUsuń
  10. We Wrocławiu byłem jedynie przejazdem i tego ogrodu nie widziałem. Czyżby miał on coś wspólnego z Japonią?
    Pocztówka zachwyca, ale znaczek już mniej:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię i komentarz dotyczący bloga oraz postów :)